Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Wściekłość, gdy „piękna plaża” staje się „strefą zakazaną” po inwazji kamperów

Wściekłość, gdy „piękna plaża” staje się „strefą zakazaną” po inwazji kamperów
W lipcu 2025 r. na drodze dojazdowej do Y Glyn bezpłatnie parkowało 25 kamperów i samochodów kempingowych (zdjęcie: John Horrigan)

Wczasowicze – zwłaszcza podróżujący kamperami – są zachęcani do „rozsądnego” parkowania podczas letnich wakacji w Walii. Wściekli mieszkańcy Gwynedd, których trapi nieostrożne parkowanie, obawiają się, że uprzejma prośba rady zostanie zignorowana.

Postrzegany brak egzekwowania przepisów jest przyczyną chaosu, jaki zaobserwowaliśmy tego lata w północnej Walii. Mieszkańcy twierdzą, że zatoczki, nabrzeża i malownicze miejsca są pełne właścicieli kamperów wyrzucających śmieci , którzy odmawiają płacenia za odpowiednie miejsca kempingowe.

„Po co płacić, skoro można za darmo zaparkować na noc w zatoczkach od Llanberis do Betws-y-Coed?” – westchnęła jedna z internautek. Starania Cyngor Gwynedd o zapewnienie obsługiwanych miejsc parkingowych dla kamperów i kamperów są postrzegane jako mieszane. W północnej części Gwynedd znajdują się cztery takie miejsca parkingowe „arosfan”, w których za noc trzeba zapłacić 16,50 funta. Stało się to po tym, jak brytyjscy kierowcy otrzymali ostrzeżenie przed „omijaniem” dróg zamiast przestrzegania nowych przepisów .

CZYTAJ WIĘCEJ: Kamper utknął w piasku na popularnej plaży Porthmadog i został porwany przez morze CZYTAJ WIĘCEJ: 10 najtańszych miejsc kempingowych w Wielkiej Brytanii otoczonych naturą – niektóre kosztują mniej niż 5 funtów
Pojedynczy samochód kempingowy korzysta z serwisowanego miejsca „arosfan” dla samochodów kempingowych w Y Glyn by Llyn Padarn
Pojedynczy samochód kempingowy korzysta z serwisowanej witryny „arosfan” dla samochodów kempingowych w Y Glyn by Llyn Padarn (Zdjęcie: John Horrigan)

Mimo że jest to tańsze niż wiele kempingów , mieszkańcy Llanberis twierdzą, że ośmiomiejscowy arosfan w Y Glyn („Laguny”) przy Llyn Padarn jest regularnie ignorowany. Niedawno pewien mieszkaniec zauważył jeden kamper na tym terenie – a 25 osób niepłacących czynszu rozbiło obóz na drodze dojazdowej, donosi North Wales Live.

Kolejnym problematycznym miejscem jest rozległy parking nadmorski w pobliżu lotniska Caernarfon, niedaleko Dinas Dinlle. Zwrócony na zachód, jest uważany za idealne miejsce do podziwiania spektakularnych zachodów słońca.

W zeszłym roku Służba Morska Cyngor Gwynedd zakazała nocowania i biwakowania w tym miejscu. Jedna z mieszkanek wyraziła swoją frustrację w internecie, twierdząc, że czasami „ponad 50” kempingowiczów wciąż parkuje na noc. W płomiennym komunikacie do rady napisała: „Zamieniają naszą piękną plażę w strefę zakazaną”.

Nie poprzestała na tym, dodając: „Zabraniacie nam, mieszkańcom, wyprowadzania psów na plażę w sezonie turystycznym, podnosicie ceny parkowania, więc regularne wizyty mieszkańców nie są już możliwe – a jednocześnie ciągle przymykacie oko na turystów w furgonetkach parkujących w zatoczkach, mijanych miejscach, na plażach itp., wyrzucających śmieci i brudną wodę.

„Dlaczego nie dać nam, mieszkańcom, wejściówek na nasze lokalne atrakcje, a nie pobierać opłat i grzywien od zwiedzających? Zebralibyście o wiele więcej pieniędzy i uszczęśliwilibyście mieszkańców – przecież płacimy wystarczająco dużo podatku lokalnego ”.

Zdjęcie kilku kamperów zaparkowanych w malowniczym otoczeniu
Mimo zakazu nocowania i biwakowania na terenie plaży w pobliżu Dinas Dinlle w Gwynedd, mieszkańcy twierdzą, że miejsce to nadal cieszy się popularnością wśród właścicieli kamperów i vanów kempingowych (zdjęcie: Google)

Nie tylko ten mieszkaniec ma już dość. Mieszkańcy Llanbedr wyrażają podobne obawy, a brak miejsc parkingowych w południowej części Gwynedd staje się realnym problemem dla społeczności borykających się z własnymi problemami parkingowymi.

Krytyki nie uniknęli również kierowcy samochodów. W zeszłym miesiącu sytuacja osiągnęła punkt krytyczny, gdy parkingi nad jeziorem Bala zostały zalane. Zdesperowani turyści parkowali, gdzie tylko mogli, nawet jeśli oznaczało to blokowanie podjazdów, punktów dostępu i miejsc postoju autobusów.

Egzekwowaniem przepisów zajęła się organizacja Cyngor Gwynedd (CCG), a teraz, w obliczu zbliżającej się kolejnej fali upałów, władze lokalne ostrzegają, że osoby parkujące nieodpowiedzialnie mogą zostać ukarane grzywną .

W postach w mediach społecznościowych opublikowanych w ten weekend rada zachęcała miłośników kamperów do rezerwowania miejsc w wyznaczonych punktach Arosfan w hrabstwie. Rzecznik, odnosząc się do szerszych problemów z parkowaniem, stwierdził: „Popularne lokalizacje mogą być zatłoczone w okresie letnim.

„Nieodpowiedzialne parkowanie i blokowanie dróg może utrudnić przejazd służbom ratunkowym – pamiętaj o tym parkując. Jeśli parking jest pełny, rozważ inne miejsca do odwiedzenia. Możesz zostać ukarany mandatem za nieprzestrzeganie zasad parkowania”.

W Llanberis wolontariusze z grupy Pentref Taclus (Schludna Wioska) ciężko pracują, aby utrzymać nieskazitelny wygląd osiedla. Jednak w obliczu nawałnicy kamperów , często zostawiających za sobą śmieci, może to być mało satysfakcjonujące przedsięwzięcie.

Cyngor Gwynedd został poproszony o komentarz przez North Wales Live. Pierwszy w hrabstwie arosfan dla kamperów został uruchomiony w Criccieth w marcu 2024 roku. Rada lokalna wyraziła również plany utworzenia podobnego obiektu w Meirrionydd. Cztery obiekty pilotażowe to:

  • Parking Maes, Criccieth (LL52 0BT)
  • Y Glyn, Llanberis (LL55 4TY)
  • Cei'r Gogledd, Pwllheli (LL53 5YR)
  • Parking Doc Fictoria, Caernarfon (LL55 1SQ)
Daily Mirror

Daily Mirror

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow